50 wystaw, 100 artystów, spotkania, wykłady, warsztaty, projekcje filmowe i wiele więcej....
Zobacz program Festiwalu >>>

II Przegląd Portfolio
Jedyna okazja na prezentacje swoich prac wydawcom, edytorom, wykładowcom i innym specjalistom z całego świata!
Dowiedz się więcej >>>
Formularz zgloszeniowy >>>

CHRISTOPHER STEWART
Kill House


Christopher Stewart, z serii Kill House

 

 

Christopher Stewart od dziesięciu lat fotografuje międzynarodowe systemy monitoringu i bezpieczeństwa. Wszystko zaczęło się dość niewinnie - od kontaktu z "niższym rangą personelem firm zajmujących się ochroną terenów przemysłowych i patrolowaniem metra". Dzięki coraz rozleglejszym kontaktom jego projekt ewoluował również w stronę mniej jawnych organizacji. (.)

Czym dokładnie jest kill house? Stworzony na potrzeby prywatnych firm wojskowych, nazwę zawdzięcza swoim użytkownikom - personelowi szkolonemu w tym, jak pozbyć się mieszkańców z ich domów na terenach dotkniętych wojną, w szczególności w Iraku (dokąd wg ostatnich szacunków trafiło 25 000 najemników) i Afganistanie. To miejsce, gdzie uczy się, jak atakować wroga tak, by go zniszczyć; miejsce zaprojektowane, jak sugeruje Stewart, "by podążać raczej za strachem niż za funkcją".

Osiem obrazów, które tworzą to serię, zostało zrobionych w niespełna godzinę, podczas drugiej wizyty w tym miejscu. Pierwsze fotografie były bardziej dosłowne, skupione na przeznaczeniu miejsca: surowe, podświetlone flashem sylwetki w środku walki. "Pokazywały to, co spodziewalibyśmy się zobaczyć w strefie działań wojennych - mnóstwo dymu i przemocy". Stewart odrzucił je, ponieważ dawały widzowi zbyt dużo informacji, ograniczając tym samym pole dla wyobraźni. I rzeczywiście, dużo większą silę ma pozostawienie widza z domysłami co mogło się wydarzyć w tak dystopijnym miejscu - takim, gdzie stan rzeczy może przybrać najgorszy możliwy obrót. Stewart sięga tym samym do "tej wiedzy, którą mamy, ale wolelibyśmy jej nie posiadać". Badawcze spojrzenie wychwyci na tych niemal całkowicie czarnych fotografiach głębokie wyżłobienia w solidnych, betonowych ścianach, ciemne plamy na podłodze, pozamykane drzwi, rdzawe nacieki i, wydawałoby się, porzucone fragmenty umeblowania, które równie dobrze moglibyśmy uznać za rekwizyty, skromną scenografię.

Kill House jest położony gdzieś na rozległych, bezludnych równinach stanu Arkansas, głęboko na amerykańskim Środkowym Zachodzie. Tyle wiadomo: zostaje to, czego nie wiemy. To budynek o nieokreślonych rozmiarach, chociaż zdjęcia Stewarta dają nam w pewnym sensie okazję podróży po tej przestrzeni. Nie wiemy również, jak wygląda z zewnątrz. Przypuszczalnie jest to budynek wyglądający tak zwyczajnie, jak każdy inny - ale pytanie, czy jest ukryty bezpiecznie gdzieś na poligonie wojskowym, czy po prostu gdzieś sobie stoi, zamknięty lecz niestrzeżony, bo przecież nie ma w nim nic, co trzeba by ukrywać? W końcu to tylko przestrzeń, jak mówi Stewart "struktura, która jest jednocześnie wszędzie i nigdzie".

Często się zastanawiałem, dlaczego Stewartowi pozwala się oglądać i fotografować takie rzeczy. Czy ludzie i manewry, które obserwował, są tak prawdziwe, jak pozwolono mu wierzyć? (Tego on sam nie dowie się nigdy). Prawdziwe czy nie, możemy przypuścić tylko tyle, że oni chcą, by ludzie się o tym dowiedzieli. Jeżeli pozwala się, aby choć trochę informacji przeciekło (Stewart został dokładnie poinformowany, co wolno, a czego nie wolno mu fotografować), to zapewne po to, by podsycić nasze poczucie zagrożenia. To przypomnienie dla nas, że zagrożenie istnieje i że jest prawdziwe. I ostrzeżenie, że - może nawet jest to częścią ich programu? - gdzieś tam są ludzie, którzy w imię ochrony potrafią być przerażający i z którymi zadajemy się na nasz własny rachunek.

 

Fragmenty eseju autorstwa kuratora wystawy, Marka Powera. Całość dostępna w katalogu Festiwalu.

 

 

Christopher Stewart [ur. 1966, Londyn]. Od wczesnych lat 90. zajmuje się dokumentowaniem przemian zachodzących we współczesnym świecie, wzrastającego poczucia zagrożenia i powszechnej inwigilacji. Jednym z jego najgłośniejszych projektów jest Kill House (2005), zbiór wielkoformatowych fotografii wykonanych na poligonie w Arkansas. Jego inne projekty to Observations i Insecurity. Wystawiał m.in. w Open Eye Gallery w Londynie, jego prace znalazły się również w wystawach zbiorowych w National Museum of Photography, Film & Television w Bradford, Victoria and Albert Museum i w wielu brytyjskich galeriach.

Christopher Stewart [b. 1966, London]. Since the early 90’s he has been documenting the changes occurring in today’s world, the increasing feeling of danger and the widespread surveillance. One of his most famous projects is Kill House (2005), a collection of large format photos taken at the military training ground in Arkansas. His other projects include Observations and Insecurity. His works were exhibited at Open Eye Gallery in London. He also participated in group exhibitions at the National Museum of Photography, Film & Television in Bradford, Victoria and Albert Museum and many other British galleries.

 

Wernisaż/Vernissage: Sobota/Saturday 5.05.2007, 17:00 / 5 p.m.
Miejsce/Place: Fabryka Schindlera , ul. Lipowa 4
Czynne/open: 5-31.05.2007 PN-PT/MON-FRI: 15.00-19.00,
SB-ND/SAT-SUN: 13.00-19.00

 

część wystawy / part of : TEATRY WOJNY / THEATRES OF WAR

Kurator/ curator: Mark Power
(wystawy indywidualne/ individual exhibitions):
GEERT VAN KESTEREN - Why Mister, Why?
CHRISTOPHER STEWART - Kill House
LISA BARNARD - Care Packages I & II
LUC DELAHAYE
DONOVAN WYLIE - British Watchtowers